Pięć wskazówek jak systematycznie zacząć biegać i w tym wytrwać :)

Zastanów się co jest Twoją motywacją do biegania. Chcesz poprawić swoją kondycję? Rozruszać ciało? Zrzucić parę kilogramów? Wziąć udział w zawodach? Znaleźć swoją pasję? A może poznać nowych ludzi i sposoby spędzania czasu alternatywne do popołudnia przed komputerem/telewizorem? Zastanów się dobrze.

Motywacja powinna pochodzić od Ciebie samego, a nie być pobudzana czynnikami zewnętrznymi jak np. chęć wywarcia na kimś wrażenia. Tylko ta pierwsza spowoduje, że nawet przy spadku zapału (który pewnie nadejdzie po pierwszych kilku tygodniach treningu) będziesz miał czym naładować akumulator i pokonać lenia.

Znajdź swoją grupę! Kilka pierwszych biegów po osiedlowych ścieżkach będzie ok, jednak możesz być pewny, że za dwudziestym razem ta sama trasa da Ci w kość. Żeby nie rzucić biegania z powodu rutyny i znużenia, poszukaj osób które z Tobą pobiegają. Raz, że rozmowa albo chociaż samo towarzystwo urozmaici trening, a dwa zawsze możesz wybrać się w biegowe tereny Twojego współtowarzysza i poznać zupełnie nowe trasy.

Wyznacz sobie minimum i bądź swoim przyjacielem. Kiedy początkowo planujesz częstotliwość biegania traktuj się łagodnie i ustal (jak Ci się może wydawać) mało ambitny ale za to w pełni do zrealizowania grafik wybiegania. Przekonasz się, że kiedy cel Cię nie przerasta, z chęcią podejmiesz wysiłek. Nawet gdy będziesz miał gorszy dzień wyjdź na dwór bądź na bieżnie i zostań na niej 20 minut. Jeżeli po tym czasie nie wróci Ci chęć na trening, wróć do domu. To co zrobiłeś i tak przybliżyło Cię o krok do zrealizowania swoich założeń (patrz punkt 1. Motywacja).

Rozgrzej się zanim wyjdziesz z domu. Włącz głośno ulubioną piosenkę i zacznij do niej tańczyć. Kiedy wprawisz się w lepszy nastrój łatwiej będzie opuścić ciepłe cztery kąty i ruszyć na biegowe ścieżki. Poszukaj energicznych rozgrzewek na YouTube albo serwisach poświęconych bieganiu i wybierz taką, która sprawia Ci najwięcej przyjemności. Pamiętaj, rozgrzane mięśnie będą Ci dłużej służyć w dobrym stanie, a krótka rozgrzewka wpłynie na poprawę nie tylko kondycji ale i samopoczucia.

Kup sobie coś fajnego do biegania. Materialistyczne podejście? Oczywiście, że tak. Za to sprawdzone. Mając fajne buty (przymiotnik ten nie jest równoznaczny ze słowem drogie lub markowe!) lub kurtkę, która autentycznie Ci się podoba, z większym entuzjazmem wyjdziesz na dwór, żeby je przetestować. Polecam spróbować! W pewnych kwestiach nadal jesteśmy jak dzieci i nowe zabawki sprawiają nam dużą frajdę.